czwartek, 7 kwietnia 2016

Nowości Kosmetyczne / Marzec

Z przyjściem wiosny przychodzi chęć na większe przykładanie uwagi do swojego wyglądu i samopoczucia. Zaczynamy ćwiczyć, szukamy fit przepisów, nowinek w świecie kosmetycznym, przez nas kobiety tak bardzo lubianym. Oczywiście zawsze chcemy wyglądać dobrze ale wraz ze słońcem budzi się u nas energia która często zimą zapada w sen. Dziś chce pokazać Wam kilka nowości kosmetycznych które mam nadzieję pomogą zwalczyć trądzik, zadbać o wysuszoną skórę ciała czy podkreślić urodę.


Na pierwszy ogień idą kosmetyki do makijażu, postanowiłam wzbogacić swoją kolekcję pędzli o dwa nowe z Real Techniques, setting brush i shading brush, szperając na stanowisku Inglota nie mogłam przejść obojętnie obok tego wiosennego różu do policzków o numerze 47.


Na podkład Air Mat z Bourjois skusiłam się szukając czegoś kryjącego, podkład bardzo ładnie kryje ale niestety kolor nie jest odpowiedni dla mnie. O mgiełce utrwalającej z Inglota chyba nie muszę dużo mówić, wszędzie jest o niej mowa.



Skończyły mi się dotychczas używane kremy na dzień i na noc postanowiłam przetestować te z Pharmaceris przeznaczone dla cery trądzikowej, i na dodatek stary znajomy troszkę zapomniany Alantan Dermoline.



Zawsze używałam balsamu do ciała z Garniera teraz postanowiłam dać szansę Nivea, zobaczymy jak się u mnie sprawdzi, tej kulki z Nivea tez jeszcze nie miała. I na koniec roll on na niedoskonałości z Sephory, który ma działać również na przebarwienia. Zobaczymy co się okaże ulubieńcem a co totalnym bublem.

Jak Wasze zakupy w marcu ? Czy już odkryłyście jakąś perełkę ?

8 komentarzy:

  1. Ja w marcu się troszeczkę wstrzymałam ale pojawiło się i tak kilka perełek ;) Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi Ci się ta mgiełka z Inglota. Przymierzam się także do tej pomady do brwi. Cały kwiecień przed nami ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ciężko się powstrzymać, ja też jestem ciekawa tej pomady, ogólnie ma dużo pozytywnych opinii także warto spróbować. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Te mgiełki z INGLOTA muszę sobie w końcu sprawić. Najbardziej zastanawiam się nad różową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam że ta różowa jest bardzo fajna, też muszę ją sprawdzić :)

      Usuń
  3. Ciekawa jestem tej mgiełki Inglota. Pędzle mi się podobają, nie mam jeszcze z RT.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam pędzelek Setting Brush z RT i używam go zawsze do rozswietlacza. Jest najlepszy w tej roli :) co do mgiełki z Inglota, to tez ja mam i jestem z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuje za każdy komentarz :) na pewno zajrzę do Ciebie :)